Województwo podkarpackie jest jednym z miejsc, w których oprócz wysokiej stopy bezrobocia, można paradoksalnie znaleźć wiele miejsc, w których znajdą zatrudnienie przedstawiciele wielu branż, między innymi coraz popularniejszej branży IT.
Sama firma Asseco działająca w Rzeszowie, zatrudnia wiele osób, jednak to wciąż kropla w morzu potrzeb. Co zatem zrobić, by udało się zatrudnić jak najwięcej osób? Zachęcić ich do przekwalifikowania się.
Przekwalifikowanie nadzieją na znalezienie pracy
Rynek pracy województwa podkarpackiego wymaga nie lada akrobacji od pracodawców. Muszą oni mierzyć się z zapotrzebowaniem i oczekiwaniami zatrudnianych osób, samemu przy tym nie tracąc zbyt wiele. Bywa wyjątkowo trudno, zwłaszcza, że coraz większa ilość absolwentów kierunków niezwiązanych z aktualnym zapotrzebowaniem na pracowników, oczekuje podjęcia dobrze płatnej pracy.
Może problem tkwi właśnie tutaj? Często nawet osoby długotrwale bezrobotne nie są zbyt elastyczne przy ponownym poszukiwaniu profesji, a co za tym idzie, być może nie idzie im zbyt dobrze również z szukaniem pracy. Nie chcą się otwierać na nowe możliwości. Może to potencjalni pracodawcy powinni wyjść z inicjatywą ewentualnych szkoleń dla przyszłych pracowników? Czas pokaże, które z działań okażą się być najbardziej skuteczne.
w branży budowlanej zawsze znajdzie się praca
To prawda, budowlanka potrzebuje rąk do pracy
Warto postawić też na branżę IT, programiści mogą pracować z każdego zakątka Polski, byleby mieć dobre łącze 🙂
wspomniane Asseco szuka ludzi
oferty pracy są, trzeba tylko rzetelnie podejść do tematu szukania pracy